Obok selfie Jessiki Mercedes zrobionego obok basenu pojawiły się komentarze na temat biustu blogerki.

Nic dziwnego – na fotce Jess dumnie pręży pierś odzianą w różowo-zielony top. Kostium sensacyjnie podkreśla krągłości Mercedes. U niektórych wywołało to podejrzenia:

Jakoś piersi ci szybko urosły

– pisze internautka.

No pamiętam jak jeszcze niedawno wszyscy Jessi wyzywali od desek…

– zauważa inna.

Tę wymianę zdań kwituje ktoś inny pisząc, że nieważne czy push up, czy sztuczny biust, ważne, że na zdjęciu wygląda super.

Czyżby Jessica faktycznie majstrowała coś przy biuście? A może to po prostu kwestia ciasnego stroju kąpielowego?

Jessica na starszych fotkach