Ostatnią rzeczą, o jaką podejrzewalibyśmy Iwonę Węgrowską oglądając jej najnowsze zdjęcia, jest przygnębienie. A o nim właśnie mówiły niedawne plotki – piosenkarka miała narzekać, że krążące na jej temat komentarze odebrały jej radość życia.

Nie dajmy się zatem zwodzić plotkom. Węgrowska wygląda kwitnąco. Nadal prezentuje swe ponętne kształty i nie zmienia stylu.

Jest krótko, seksownie i swobodnie.

Czy za bardzo? – oceńcie sami.

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"