Gwiazdy prześcigają się nieraz w oryginalnych imionach dla swoich pociech.

A jak swojego synka nazwała Natalie Portman?

Aktorka też zdecydowała się na nietypowe imię, tym razem inspirowane kulturą żydowską – jak widać Portman trzyma się swoich korzeni.

Pociecha zwie się Alef, jak pierwsza litera alfabetu hebrajskiego. W mistycznych nurtach judaizmu graficzna forma alef symbolizuje nieskończoność oraz Boga, a także jedność.

Bardzo wymowne. Jak się Wam podoba?