Jeśli chodzi o imiona, jakie rodzice w Polsce nadają swoim dzieciom, mamy dwie szkoły. Jedna – tradycyjna. Jej zwolennicy nazywają swoje pociechy Mariami, Teresami, Kazimierzami czy Franciszkami.
Druga szkoła wydaje się być nieco bardziej nowoczesna, choć zwolennicy pierwszej mówią, że świadczy o braku obycia. Ta druga szkoła wypuszcza w świat Brianów, Vivienne(y), Rogerów, Nikole i Vanessy.
Są też i „średniacy”, którzy lubią proste brzmienia. Ich pociechy to Anie, Kasie, Tomki czy Julki.
Zosia Ślotała nie jest zwolenniczką żadnej ze szkół. Stylistka dla swej pociechy wybrała obce imię. Portal Jastrząb Post pisze, że córka celebrytki będzie nosić imię Rania.
Zastanawiacie się, co to za imię? Nawiązuje do syryjskich korzeni taty Rani, Kamila Haidara. Zdrobnienie imienia brzmi Rez, ale – jak pisze portal – rodzice mówią do córeczki po prostu Rania.
Dziecko Ślotały ma też drugie, równie piękne imię. To Konstancja.
Ciekawe czy jeśli Doda urodzi dziecko Emila Haidara, też nada mu arabskie imię? Wyszukaliśmy kilka: Adara, Adila, Leila, Abir. Całkiem ładnie:)
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies..