Jakub Gierszał – mówią, że ma magnetyzujące spojrzenie
Rośnie nowy amant polskiego kina.
Jest młody (rocznik 1988), ale na swoim koncie ma już kilka udanych ról, które przyniosły mu bardzo dobre recenzje. Jakub Gierszał znów gości na ustach miłośników kina – tym razem dzięki filmowi Sala samobójców.
Kuba gra w nim Dominika, chłopaka, który zostaje uwikłany z śmiertelną intrygę. Znajdując się pod wpływem poznanej w internecie dziewczyny, zaczyna niebezpieczną grę.
Film już okrzyknięto świetnym obrazem, a Gierszał zaczyna urastać do roli amanta czy też mówiąc popularnie – „ciacha\”.
Ci, którzy pamiętają jego rolę w filmie Wszystko, co kocham, nie powinni się zawieść. Kuba znów pokazuje świetny warsztat i charyzmę.
Dobrze, że w polskim kinie pojawiają się ciągle nowe, ciekawe twarze. Od ciągłego oglądania aktorów grających w komediach, robi się czasem słabo.