Ich ślub był jednym z najgłośniej komentowanych w polskim show-biznesie. Izabela Janachowska (28 l.) i Krzysztof Jabłoński w czerwcu powiedzieli sobie sakramentalne tak.

Tancerka postawiła w tym wielkim dniu na styl księżniczki – wybrała suknię z bogato zdobionym gorsetem i tiulowym dołem, Krzysztof miał na sobie granatowy garnitur. Jeszcze przed ceremonią plotkowano o zasobności portfela Krzysztofa i ewentualnej intercyzie. Iza właśnie potwierdziła, że małżonkowie rzeczywiście ją podpisali:

– Zawsze byłam ambitna i wiedziałam, że będę i chcę na siebie zarabiać. Tak, podpisaliśmy z Krzysztofem intercyzę. Nie wyobrażaliśmy sobie, aby mogło być inaczej. – padło w rozmowie z Galą.

Młoda żona opowiedziała też o miesiącu miodowym, który nie do końca się udał:

Podróż zaczęła się na Bali. Planowaliśmy spędzić tam dziesięć dni, ale już po pięciu musieliśmy uciekać z wyspy. Nadciągnął tajfun, który przyniósł ze sobą monsunowe deszcze i wichury. Z Bali polecieliśmy więc dalej na wschód, w poszukiwaniu słońca. Podróżowaliśmy również po Europie.

Ciekawe, czy niedługo zobaczymy Izę z ciążowym brzuszkiem…

&nbsp
Janachowska przeżyła chwile grozy podczas miesiąca miodowego

Janachowska przeżyła chwile grozy podczas miesiąca miodowego