Pierwsza seria Glee już za nami. Dla tych, którzy nie wiedzą, co to takiego, już wyjaśniamy: Glee to serial święcący triumfy w Stanach Zjednoczonych (i nie tylko), opowiadający o perypetiach szkolnego chóru. Znajdziemy w nim elementy komediowe, obyczajowe i – oczywiście – dużo, dużo muzyki.

Okazuje się, że bardzo na czasie jest wystąpić w którymś odcinku.

Wiadomo już, że Javier Bardem już wyraził zainteresowanie gościnną rolą.

Aktor jest wielkim fanem serialu – jak dotąd obejrzał wszystkie części i z radością zagra u boku nowych, młodych gwiazd.

Wiadomo już, że hiszpański przystojniak wcieli się w gwiazdę rocka, który zaprzyjaźnia się z Artiem Abramsem (w tej roli Kevin McHale).

– Damy czadu – odparł spytany o emocje towarzyszące nowej, niewielkiej rólce. – Zagramy trochę heavy metalu. Hiszpańskiego heavy metalu!