Jenna Jameson oświadczyła niedawno, że bardzo cierpi z powodu spekulacji na temat jej wagi. Gwiazda porno niknie w oczach. Wyznała, że ma wielkie problemy osobiste, a stres nimi spowodowany wyraźnie odbija się na jej wadze.

Dzisiaj już wiemy, co to za kłopoty. Oprócz nieudanej operacji waginy (zobacz newsa: Nietypowa operacja Jenny Jameson), Jenna walczyła z rakiem skóry, a w między czasie poroniła.

Stało się to dzień po tym, jak dowiedziała się o dziecku. Aby usunąć czerniaka potrzebna była interwencja chirurga, a ten mógł przystąpić do zabiegi tylko po wykonaniu specjalistycznych badań. Te pokazały, że Jameson spodziewa się dziecka. Niestety, następnego dnia straciła go – najprawdopodobniej było to spowodowane stresem.

– Gdybym nie poroniła, nie miałabym zabiegu. Tak więc był to boży plan – mówi gwiazda, dzisiaj zagorzała katoliczka.

Zaraz, zaraz. Katoliczka? Tak – właśnie tym mianem określa się Jenna. Nigdy nie przyszłoby mi do głowy, że można grać w filmach pornograficznych i móc nazywać się jednocześnie oddanym katolikiem. To już ciężko skomentować.