Jennie Garth (43 l.), podobnie jak choćby Tori Spelling, zrobiła karierę dzięki udziałowi w kultowym serialu Beverly Hills 90210.

Kilka serii filmu przyciągnęły przed telewizory rzesze fanów, którzy nigdy nie zapomnieli o swoich idolach.

Po Beverly Hills 90210 nie było już takich kasowych produkcji, ale Garth utrzymała status gwiazdy Hollywood. U boku Petera Facinelli była nie tylko gwiazdą, ale i żoną Hollywood. Po rozstaniu z mężem zaczął się jednak kryzys.

Dobiegała 40-ki, gdy jej mąż zostawił ją i zaczął sobie układać życie z młodszymi kobietami. To była próba – Garth bardzo przeżyła rozpad rodziny. Schudła, zmizerniała. Po dawnej Kelly z serialu nie pozostał ślad.

Dziś aktorka znów układa sobie życie – niedawno zaręczyła się z Davidem Abramsem. Zapewne niedługo odbędzie się ślub i zobaczymy gwiazdę w pięknej sukni ślubnej. Póki co Jennie nie wygląda na promienną pannę młodą – na zdjęciach zrobionych przez paparazzi widać raczej zmęczoną, zabieganą i trochę zaniedbaną kobietę.

Włosy zdają się prosić o fryzjera, a schowana pod workowatymi ubraniami figura o porządnego stylistę.

Jak widać i gwiazdy mają gorsze dni.

Jennie Garth, dawna piękność trochę się zaniedbała (FOTO)

Jennie Garth, dawna piękność trochę się zaniedbała (FOTO)

Jennie Garth, dawna piękność trochę się zaniedbała (FOTO)

Jennie Garth, dawna piękność trochę się zaniedbała (FOTO)

Jennie Garth, dawna piękność trochę się zaniedbała (FOTO)

Jennie Garth, dawna piękność trochę się zaniedbała (FOTO)

Jennie Garth, dawna piękność trochę się zaniedbała (FOTO)