Gdy już każdy poznał nazwę perfum Jennifer Aniston, ta zostaje zmuszona do jej zmiany.

Zapach przez nią sygnowany nazywa się teraz dość nudno: Jennifer Aniston By Jennifer Aniston.

Szefowie od marketingu uznali, że poprzednia nazwa za bardzo przypomina nazwę perfum Marca Jacobsa, Lola.

– To długa historia i bardzo osobista, ale ma szczególne znaczenie – mówiła Aniston o Lolavie. – Niestety, w tak późnym czasue nie chciałam przesuwać terminu premiery zapachu. Mogliśmy jedynie wykorzystać moje nazwisko.

&nbsp