Nikt im nie zarzuci, że nie próbowali ocalić swojego związku. Jennifer Garner (44 l.) i Ben Affleck (44 l.) ogłosili separację w 2015 roku. Od tamtego momentu schodzili się i rozchodzili w nieskończoną ilość razy.

Ben nigdy nie wyprowadził się z domu. Mimo separacji ciągle mieszkał z Jennifer.

W zeszłym miesiącu agenci gwiazd ogłosili, że ich klienci wstrzymali rozwód. Cóż, nie zrobili tego na długo. Wczoraj Jenn zaniosła dokumenty rozwodowe do sądu.

Spędzili wiele godzin na terapii. Mogą rozwieźć się polubownie. Ben spędził sporo czasu na odwyku, chce być lepszym człowiekiem i ojcem. Nadal mieszka z Jennifer, bo uwielbia bliskość dzieci. Jennifer też to odpowiada – mówi informator.

Brzmi dziwnie, prawda?

W pewnym momencie Ben zdał sobie sprawę, że nie może mieszkać ze swoją byłą żoną zawsze, bo to jest dziwne. Oboje potrzebują przestrzeni. Teraz pracują nad nowymi projektami, więc nie planują poszukiwania nowych mieszkań, ale to jest ich zadanie na najbliższą przyszłość – mówi znajomy pary.

Zobacz: Jennifer Garner ZDRĘTWIAŁA, gdy w telefonie Bena zobaczyła smsa od…

Przynajmniej nikt nie zarzuci im, że nie próbowali…

Jennifer Garner jednak nie wytrzymała. Wczoraj złożyła pozew o rozwód

Jennifer Garner jednak nie wytrzymała. Wczoraj złożyła pozew o rozwód

Jennifer Garner jednak nie wytrzymała. Wczoraj złożyła pozew o rozwód

Jennifer Garner jednak nie wytrzymała. Wczoraj złożyła pozew o rozwód

Jennifer Garner jednak nie wytrzymała. Wczoraj złożyła pozew o rozwód

Jennifer Garner jednak nie wytrzymała. Wczoraj złożyła pozew o rozwód

Jennifer Garner jednak nie wytrzymała. Wczoraj złożyła pozew o rozwód

Jennifer Garner jednak nie wytrzymała. Wczoraj złożyła pozew o rozwód

Jennifer Garner jednak nie wytrzymała. Wczoraj złożyła pozew o rozwód

Jennifer Garner jednak nie wytrzymała. Wczoraj złożyła pozew o rozwód