Gdy inne gwiazdy unikają ich jak ognia, Jennifer Lawrence nie wychodzi bez nich z domu. Oczywiście o słodyczach mowa.

Aktorka nawet na rozdanie Oscarów zabrała ze sobą… cukierki.

Gdy wyłączają się kamery, Jennifer od razu pyta: „Gdzie są moje cukierki”. Zawsze ma ze sobą torbę pełną słodyczy. Ma w niej przeróżne smakołyki i je je pełnymi garściami. To jest jak uzależnienie – zdradza informator.

Gwiazda raz nawet nie wytrzymała i chciała posilić się cukierkiem podczas konferencji prasowej. Wtedy do gry wkroczyła jej „łajzowatość” i Jenn rozerwała opakowanie, a słodycze wysypały się na jej kreację.

Prawdziwy z niej cukiereczek?

&nbsp
Jennifer Lawrence jest uzależniona od...

Jennifer Lawrence jest uzależniona od...

Jennifer Lawrence jest uzależniona od...

Jennifer Lawrence jest uzależniona od...