Jennifer Lawrence spanikowała, gdy zobaczyła Jeffa Bridgesa
Dostała kociokwiku.
źródło YouTube
/ 02.08.2013 /
Jennifer Lawrence zyskała sobie miłość fanów nie tylko aktorskimi umiejętnościami, ale też swoją naturalnością. W filmach umie zachować kamienną twarz, ale prywatnie nie trzyma swoich emocji w ryzach, jak coś jest śmieszne – ona wybucha śmiechem, coś jest obrzydliwe – na jej twarzy od razu pojawia się grymas.
I mimo że Jenn dobrze zna świat show biznesu, to przy spotkaniu ze swoimi idolami wariuje z podniecenia. Tak było na konwencie Comic-Con – Jennifer ujrzała Jeffa Bridgesa i spanikowała, uciekła ze ścianki, wywołała niemałe zamieszanie i po chwili wróciła, nie mogła złapać oddechu, strzelała genialne minki i podała aktorowi trzęsącą się rękę.
Akcja zaczyna się po 2 minutach i 29 sekundach filmu.
Jak jej nie kochać?