Jennifer Lopez ma tyle perfuk, że poświęciła im cały, osobny pokój, nazywany oczywiście „pokojem peruk\”.

Gwiazda nader często nosi peruki, o czym wie niewiele osób. Jej naturalne włosy sięgają ramion i są bardzo cienkie.

Lopez nie szczędzi pieniędzy na wygląd. Zatrudnia osobistego stylistę od brwi(!!!), a teraz okazuje się, że same jej peruki są warte fortunę.

Ponoć każda wykonana jest z najlepszych gatunkowo włosów, większość z nich jest dopasowana tak, że sprawia wrażenie fryzury, która jest zasługą natury i wprawnej ręki fryzjera.

Może Beyonce mogłaby się czegoś nauczyć?