Uptown Funk sprawia, że nawet oporne nogi zaczynają się ruszać, choć to nie pierwszy taki taneczny utwór Bruno Marsa.

Tego jednak jeszcze nie było. Spośród dziesiątek różnych choreografii ktoś wybrał tę i teraz zyskuje ona nieprawdopodobną popularność.

Ktoś sprawnie połączył aż 66 różnych fragmentów filmów z tzw. Złotej Ery Hollywood, tworząc TO.

Chce się nie tylko oglądać. Chce się tańczyć. Ten zlepek to najbardziej hipsterska choreografia roku:

Mark Ronson – Uptown Funk ft. Bruno Mars: