/ 14.11.2014 /
Podobno apetyt rośnie w miarę jedzenia, jednak, gdy oglądamy kolejne sceny z 50 twarzy Greya zdecydowanie odbiera nam ochotę na kolejne…
W zamiarze producentów było podsycanie zainteresowania fanów – najpierw pojawił się pierwszy trailer, później zwiastun drugiego, a teraz możemy „podziwiać” trailer no. 2 w pełnej okazałości. Tylko napięcie zamiast rosnąć – opada.
Dakota Johnson i Jamie Dornan rozegrali sceny seksu na tyle drętwo, że konieczne okazało się ich powtarzanie. Ponadto internauci proszą o odrobinę pudru na twarzy Anastasii.
Co się stanie po premierze zwiastuna numer trzy? Emocje zmaleją do zera?