/ 28.06.2009 /
Maryla Rodowicz jest dobrym przykładem na to, że człowiek ma tyle lat, na ile się czuje.
Artystka, która w tym roku skończy 64 lata, nadal trzyma formę – zarówno na scenie jak i poza nią.
Rodowicz w piętek występowała w Sopocie. W trakcie koncertu miała na sobie kolorową sukienkę w hippisowskim stylu. Za kulisami zaś pokazała się w kurtce w militarnym stylu (ostatnio w swej kolekcji takie ubrania ma Balmain, ale chyba najbardziej są kojarzone ze stylem Michaela Jacksona).
Do tego Rodowicz założyła sięgające do łydek dziurawe dżinsy.
Niech żyje rock&roll!