Swoje pierwsze dziecko Joanna Liszowska urodziła w Szwecji – kraju, z którego pochodzi mąż aktorki, Ola Serneke.
Teraz, spodziewająca się drugiego dziecka gwiazda, również chce rodzić poza Polską.
Fakt dowiedział się, że Liszowska nie chce zamieszania i paparazzi przed szpitalem. W Szwecji może liczyć na spokój.
Tam jest anonimowa i nikt się nią nie interesuje. Podczas pierwszej ciąży to rozwiązanie się sprawdziło i teraz nie wyobraża sobie, by rodzić w Polsce pod obstrzałem gapiów – twierdzi informator tabloidu.
Liszowska nie dzieli się z kolorowymi magazynami swoim prywatnym życiem. Nie miała ani jednej sesji z mężem czy dzieckiem, nie pozowała na okładkach ani nie dzieliła intymnymi zwierzeniami.
Jak widać, tę strategię zamierza utrzymywać w dalszym ciągu.