/ 06.12.2008 /
Pierwsza lwica polskiego show biznesu, Joanna Liszowska, pokazała się niedawno z łagodniejszej strony.
Aktorka na Choince z gwiazdami Tylko miłość pojawiła się „zwyczajna\”, w sweterku, dżinsach i naprawdę znikomym makijażu.
Naszym zdaniem to jej lepsza strona, a może po prostu jeszcze nikomu nie zdążyła się znudzić. Czasami warto pokazać \”nagą twarz\”.
Jeśli chcecie porównać naturalny wizerunek aktorki z jej \”galową\” twarzą oraz wziąć udział w sondzie, zajrzyjcie
tutaj.