/ 22.12.2010 /
Jeśli sądzicie, że Justina Biebera słuchają tylko nastolatki, mylicie się.
Okazuje się, że młody gwiazdor przyciąga na swe koncerty również zupełnie inną publiczność.
W ubiegłą sobotę występ Biebera w Miami oglądał nie kto inny, jak sam Johnny Depp.
Może chciał po prostu sprawdzić czy córeczka może słuchać muzyki Justina?