W rozmowie z Radiem Zet Julia Kamińska mówi o swoim życiu po zakończeniu przygody z BrzydUlą. Powtarza, prywatnie jest zupełnie inną osobą, niż Ula:

– Ona często mnie denerwowała swoim podejściem do życia i tym, że nie potrafiła się zupełnie ogarnąć w tym swoim świecie, dlatego nie czuję się nigdy jak Ula – mówi aktorka.

Kamińska, o której często mówi się przez pryzmat jej stylistycznych poszukiwań i wpadek, uważa pokazywanie jej w tym świetle za śmieszne.

– Lubię fajnie wyglądać, ale to, że fajnie wyglądam, wynika z tego, że ja się z tym dobrze czuję – tłumaczy Kamińska i dodaje: – Mam nadzieję, że ktoś się znudzi w pewnym momencie i przestaną o tym pisać.

Aktorka wspomina także o swoim życiu uczuciowym. Po rozstaniu z chłopakiem, Lwem Murzenko, żaden mężczyzna nie zagościł w jej sercu na dłużej. Plotkowaliśmy o flirtach i romansach Julii, ale zazwyczaj więcej było w tym wyobrażeń obserwatorów, niż prawdziwych emocji. Dlatego na pytanie czy mężczyźni, którym Kamińska się podoba, powinni „słać tęskne maile i smalić cholewki\”, czy też raczej powinni sobie darować, aktorka odpowiada:

– No proszę bardzo. Ja jestem otwarta na nowe propozycje.

\"\"
Kamińska przez dłuższy czas spotykała się z Lwem Murzenko. Ale odległość zadziałała na ich niekorzyść. Związek rozpadł się.

\"\"
Julia i Filip Bobek – serial połączył ich w emocjonującym wszystkich fanów serialu związku. W życiu zostali przyjaciółmi.

\"\"
Maciej Radel skradł pocałunek aktorce, wszystko jednak było \”ustawione\”.

\"\"
I choć Julia Kamińska najwyraźniej cieszy się powodzeniem wśród mężczyzn, ciągle szuka tego jedynego.