Do gazet nie, do filmów owszem.
W ostatnim odcinku programu
Kuba Wojewódzki na kanapie zasiadła dawno niewidziana BrzydUla, czyli
Julia Kamińska.
Jak to u Kuby, padło pytanie o rozbierane sesje dla magazynów. Kamińska zdradziła, że otrzymała już propozycję na rozbieraną sesję, ale odmówiła. Powód?
- Miałabym z tym problem chyba. Nie mam problemu wystąpić nago w filmie, robiłam to. Nie było to najprzyjemniejsze doświadczenie w moim życiu, ale tez nie było takie bardzo złe - powiedziała Kamińska u Kuby. - A miałabym problem z tym, że na przykład w magazynie Playboy czy CKM każdy człowiek, nawet taki którego nie lubię, którego kojarzę z podstawówki, taki maślak, taki obrzydliwy koleś bierze sobie taką gazetę i patrzy.
Dołącz do naszych fanów na Facebooku! Kliknij Tutaj!
No cóż, wygląda na to, że aktorka rozbiera się tylko dla dobra sztuki. Szkoda?
dodasz komentarz jako gość - jeżeli chcesz zarejestrować nicka - załóż konto z avatarami!
Jeszcze nikt tego nie skomentował. Bądź pierwsza!