Julia Kamińska wróciła w rodzinne strony – przynajmniej na chwilę. Pochodząca z Gdańska aktorka ostatnie dni spędziła w Trójmieście, a dokładnie w Gdyni. Tam właśnie powstają zdjęcia do familijnego filmu Zimowy ojciec. Obraz jest niemiecko-polsko koprodukcją.

– Wybrałam się na casting, sądząc, że moim atutem będzie fakt, iż studiuję germanistykę. I rolę dostałam, ale Polki, która nie mówi na ekranie ani słowa po niemiecku – mówi Julia Kamińska w rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim. – Tak czy inaczej jednak praca przy tym filmie daje mi szansę na szkolenie języka, co niewątpliwie zaprocentuje na uczelni.

W filmie wystąpi również Daniel Olbrychski.

\"\"

\"\"

\"\"