Ciemne chmury gromadzą się nad głową Julii Roberts. Kilka dni temu zmarła jej przyrodnia siostra, Nancy Motes. Ciało 37-letniej kobiety znalazł jej partner (news tutaj). Nancy leżała w swoim domu, w wannie wypełnionej wodą. Wokół stały opróżnione butelki po lekach. Według informacji New York Daily News narzeczony Nancy znalazł w mieszkaniu długi list.

Samobójczyni tłumaczy w nim ponoć motywy swojego działania. Na trzech stronach opisuje swoje relacje z przyrodnią siostrą.

Trzy strony udowadniające, że to jej siostra doprowadziła ją do takiego stanu. Jedną stronę poświęciła matce. Napisała, że bardzo ją kocha. Kolejna część listu była skierowana do narzeczonego, którego za wszystko przepraszała – mówi informator.

Nancy miała wyjść za mąż w maju. Ostatnio jednak na jej Twitterze zaczęły się pojawiać niepokojące wpisy wskazujące, że złe relacje z Julią Roberts rozbijają kobietę:

A więc moja „siostra” oświadczyła, że mając tylu przyjaciół i fanów, nie potrzebuje już więcej miłości. Widzicie, ta ulubienica Ameryki jest zwykła s*ką – pisała Nancy 20 stycznia.

Chcecie być fanami kogoś tak okrutnego? – pytała w innym wpisie. – Jesteście zadowoleni, że kompletnie się na mnie wypięła? Może posuwam się za daleko, ale w całym moim życiu nie byłam jeszcze tak zła. Zazwyczaj jestem spokojną osobą – tłumaczyła się.

Na trzy tygodnie przed samobójstwem, kobieta napisała:

Moja własna rodzina wyrzeka się mnie.

Julia Roberts oskarżana o śmierć przyrodniej siostry

Julia Roberts oskarżana o śmierć przyrodniej siostry

Julia Roberts oskarżana o śmierć przyrodniej siostry

Julia Roberts oskarżana o śmierć przyrodniej siostry

Julia Roberts oskarżana o śmierć przyrodniej siostry