Julii Wróblewskiej znów się dostało – tym razem za… (ZDJĘCIA)
Czy ten hejt to nie przesada?
Julia Wróblewska stała się niedawno bohaterką niesławnej afery z potrąconym przez samochód lisem.
Czytaj: Julia Wróblewska ŚMIEJĄC SIĘ: Potrąciliśmy lisa… BUM BUM BUM! (VIDEO)
Gwiazdka tłumaczyła się gęsto ze swej reakcji, a gdy to nie pomogło, zablokowała komentarze na swoim Instagramie.
Teraz będzie już chyba bardziej dodawać na treści, jakie udostępnia w sieci.
Dziś będzie o czym innym – a mianowicie o stylizacji Julii z czwartkowej imprezy Raffaello. Wróblewska pojawiła się na gali w różowej sukience z kolekcji, którą sygnuje swoim nazwiskiem.
Jak sama nazwa marki wskazuje – tutuprincess – Julia chciała wyglądać jak księżniczka. I wyglądała, choć nie wszystkim stylizacja aktorki przypadła do gustu.
Zobacz: Instagram KONTRA rzeczywistość – jak wypadła Julia Wróblewska? (ZDJĘCIA)
W komentarzach pojawiają się głosy, że Julia wygląda infantylnie.
Hmm… Tym razem dyskusja może być gorąca. Nie sądzicie, że kreacja Julii pasowała jednak do stylu imprezy? Zobaczcie zdjęcia i oceńcie, czy tym razem krytyka jest uzasadniona.