Jeszcze nie odbył się pogrzeb Króla Popu, a wszyscy już zaczynają zastanawiać się co z koncertami, które miały się odbyć już w lipcu. Jak donoszą zagraniczne portale fani, którzy zakupili bilety na występy będą mogli podziwiać…Justina Timbelake’a. To właśnie on zajmie miejsce Jacksona.

Nie wykluczone także, że Madonna pojawi się na nich gościnnie. Piosenkarka podobno rozmawiała wcześniej o tym z Michaelem. Miała to być niespodzianka dla publiczności.

Tylko czy fani Króla Popu będą chcieli oglądać Justina?