Sesja w Playboyu Justyny Żyły, żony Piotra Żyły, wzbudziła wiele emocji. Zrobiła ona to po tym, gdy kilka miesięcy wcześniej ogłosiła na Instagramie, że Piotr odszedł do kochanki.

Żona Piotra Żyły, Justyna Żyła, NAGO w PLAYBOYU – mamy zdjęcia zza kulis

W rozmowie podkreśliła, że zrobiła to, aby pokazać mu, co stracił. Teraz udzieliła wywiadu dla SuperExpressu.

Justyna tłumaczy, dlaczego zdecydowała się na rozbieraną sesję:

Dwa lata temu, przeszedł mi do głowy pomysł, że fajnie by było zrobić taki prezent na 30. urodziny Piotra, ale niestety wtedy się to nie udało. Później wydarzył się to, co się wydarzyło. (…) Nieoczekiwanie przyszła propozycja od „Playboya”. Miałam chwilę zawahania, ale ostatecznie zgodziłam się. Kiedy jak nie teraz? Będę miała pamiątkę na całe życie.

Dalej mówi o relacjach z Piotrem.

Wszystko zmierza w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że cała ta sytuacja między nami niedługo się unormuje.

Na pytanie o rozwód, odpowiedziała:

Nie wiem dokładnie, musimy na spokojnie porozmawiać i znaleźć rozwiązanie tej sytuacji. Nie rozmawialiśmy odkąd wyjechał na obóz i wolałabym nie wypowiadać się na ten temat. Po co mają potem powstawać sprzeczne wersje?

Justyna Żyła: Od 3 dni czekamy pod męża blokiem. Czekała razem z dziećmi

Twierdzi, że wybaczyła zdradę.

Powiem tak: wybaczyłam, ale nie zapomniałam, a Piotrkowi zawsze kibicowałam. Można powiedzieć, że dziś nasze relacje są poprawne.

Myślicie, że ich związek ma jeszcze szanse?

Justyna Żyła o relacjach z Piotrem: Wszystko zmierza w dobrym kierunku

Justyna Żyła o relacjach z Piotrem: Wszystko zmierza w dobrym kierunku

Justyna Żyła o relacjach z Piotrem: Wszystko zmierza w dobrym kierunku