Wiadomo, jak ważna dla niektórych osób jest strawa duchowa. Książki, spektakle, dyskusje. Wszystko to pozwala najbardziej wrażliwym jednostkom funkcjonować w sferze szczęśliwości.

Ale oddając się dysputom i lekturze nie wolno zapominać o powszednim chlebie. Mówiąc krótko – trzeba jeść!

Zdaje się, że żona Andrzeja Łapickiego czasem o tym zapomina. Powoli zaczyna wyglądać gorzej, niż jej o kilkadziesiąt lat starszy małżonek.

Na zdjęciach zrobionych w czasie promocji książki aktora Nic się nie stało Kamila wyglądała wyjątkowo słabowicie.

Pani Kamilo! Proszę o siebie zadbać, bo inaczej zostanie z Pani niteczka!

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"