Jak bardzo Karolina Malinowska chciała zostać w programie Gwiazdy tańczą na lodzie, widać było w trakcie programu. Swoją wyuczoną kwestię: „Ciężko jest sprzedać marzenie\” powtarzała dwa razy, takim samym błagalnym tonem.

Tym bardziej trudno było jej pogodzić się z porażką. Modelka nie wierzy, że odpadła.

– To jest niemożliwe, że odpadłam. Ja tak tego nie zostawię. Uważam, że wszystko zostało zmanipulowane – cytuje jej wypowiedź magazyn Na żywo.

– Rinke Rooyens osobiście ubolewał nad takim werdyktem. Długo walczył o to, by Karolina zechciała wziąć udział w show. Niestety nic nie mógł zrobić. Obowiązują tu twarde zasady. Nie ma mowy o manipulacji. Uwielbiamy Karolinę, ale ostatnie słowo należy do jury i widzów – przekonuje tygodnik Bogna Komorowska.