Fakt wyśledził Kasię Tusk na jednym z gdańskich osiedli, gdy spotkała się ze swoją nową miłością. Gdy tylko zobaczyła ukochanego, wyskoczyła z samochodu i natychmiast rzuciła się mu na szyję.

Nowy wybranek Tuskówny ma jasne włosy i tzw. misiowaty wygląd. Wychudzony na pewno nie jest, nosi też kilkudniowy zarost. Wyraźnie Kasia lubi podobne typy.

– To prawda, jestem z kimś. I jestem szczęśliwa. Ale nie chcę zdradzać szczegółów – powiedziała Faktowi.