Kasia Tusk wraca do domu
- sobota 12-05-07
- Playa Barbie
- czytany: 12195 razy
Kłania się prawdziwe życie, ale tata jest dumny.
kasia tusk/© KAPiF / K335641F
Nie ma łatwo - najpierw rywalizacja na parkiecie, teraz Kasię Tusk czekają książki. Ma bardzo dużo zaległych egzaminów.
- Muszę zaliczyć psychologię ogólną i społeczną, biologiczne podstawy człowieka i kanon pomocy psychologicznej - powiedziała w rozmowie z Faktem córka polityka.
Czuje na sobie presję, bo w końcu nieciekawie byłoby oblać egzaminy, tłumacząc się przy tym, że "nie miałam czasu na naukę, bo występowałam w bardzo popularnym programie".
Tato Kasi, Donald Tusk nie martwi się jednak o córkę.
- Świetnie zdała egzamin życia. Teraz cieszę się, że mnie nie posłuchała i zdecydowała się wystąpić w Tańcu z gwiazdami – przyznaje. Bo trzeba przypomnieć, że na początku sprzeciwiał się jej udziałowi w programie. - Przestrzegałem ją, że będzie fotografowana, zapraszana na imprezy. Okazało się, że to odpowiedzialna i dzielna dziewczyna.
Tutaj trzeba słynnemu tacie przyznać rację - na tle innych córek polityków Kasia wypadła skromnie. Nie szalała na imprezach, nie wywołała skandalu i chociaż młodzież ją uwielbiała, wcale nie było jej wszędzie pełno.
- Zawsze grzecznie wracała do domu, i to sama - mówi pan Tusk. - Dobrze, że mnie nie posłuchała. Gdyby to zrobiła, pewnie do końca życia słyszałbym, że mogła przeżyć przygodę życia, a przeze mnie nie było jej to dane.
dodasz komentarz jako gość - jeżeli chcesz zarejestrować nicka - załóż konto z avatarami!
Jeszcze nikt tego nie skomentował. Bądź pierwsza!