Katarzyna Cerekwicka, podobnie jak wiele innych gwiazd, zafundowała sobie zimowe wakacje w tropikach. Na miejsce wypoczynku wybrała wyspę Bali.

Niestety, kilka seansów opalania zakończyło się dla piosenkarki nie najlepiej. Mimo kremów z filtrami Cerekwicka poparzyła się tak, że do końca wakacji musiała już siedzieć w domku, zamiast na plaży – donosi Fakt.

Robert Kurpisz, menedżer wokalistki mówi dziś, że wszystkiemu winne były tabletki, które łykała Cerekwicka. Piosenkarka nie przeczytała ulotki, na której widniała informacja, by w czasie kuracji unikać kontaktu skóry ze słońcem.

Pechowa gwiazdka doszła już do siebie. Teraz pracuje nad nową płytą, która ma się ukazać jesienią.