Kate Beckinsale nie cierpi sushi. Do tego stopnia, że wolałaby zjeść waginę, byleby tylko nie musieć połykać suszonej, surowej ryby.

Zapytana o wyjaśnienia odparła:

– Sushi przeraża mnie bardziej, niż cokolwiek innego. Wagina przynajmniej byłaby ciepła. Mój publicysta dosłownie zzieleniał. Teraz właśnie wymiotuje. Bawi mnie wiele rzeczy i często mówię, co myślę. Później dostaję SMS-y od wszystkich moich znajomych: „Co się z tobą dzieje?\”. A ja nie chciałam przywoływać żadnego konkretnego obrazu.

Za późno.