Choć Kate Middleton nie jest już dawną Kate, ale księżną Catherine, dla mediów ciągle funkcjonuje jako Kate.

Żona księcia Williama jeszcze pod panieńskim nazwiskiem znalazła się na liście 100 najgorętszych kobiet magazynu Maxim.

Kate zajęła 26. pozycję. Jest to pierwsza przedstawicielka rodziny królewskiej, która znalazła się w tym zestawieniu (czemu trudno się dziwić, bo księżniczki – o losie! – jakoś rzadko bywają urodziwe…)

Księżna Catherine wyprzedziła – uwaga! uwaga! – samą Kim Kardashian, która zajęła 35. pozycję. Na 36. miejscu znalazła się Brooklyn Decker.

W najnowszym rankingu z miejsca 1. zleciała z hukiem Megan Fox, którą zastąpiła Rosie Huntington-Whiteley.

Czy Kate rzeczywiście zasłużyła, by znaleźć się tak wysoko w tym rankingu? Jak uważacie?

\"\"

\"\"

\"\"