\”Nienawidzę [rozbieranych scen]. Po prostu to robię – przychodzę i mówię: K*rwa, po prostu to zróbmy i bum.\”

***

Kate Winslet jako Elizabeth Taylor?

Nie jest to wcale takie oczywiste skojarzenie.

Na fali promocji filmu Contagion aktorka wciela się w legendę kina w sesji zdjęciowej dla magazynu V. Autorem zdjęć jest Mario Testino.

Fotografie są eleganckie, dystyngowane, pełne blichtru i doskonale oddają styl Elizabeth.

Wypowiedzi aktorki są już nieco mniej eleganckie. Sporo w nich wulgaryzmów:

– Nienawidzę [nagich scen]. Po prostu to robię – przychodzę i mówię: \”K*rwa, po prostu to zróbmy\” i bum. Jeśli narzekasz albo odwlekasz, to [te sceny] nie znikną. (…) Można być dosłownie zaplątanym w prześcieradło, a ty odwracasz się do drugiego aktora i mówisz: \”Co my tu k*rwa robimy?\”.

– Mam nadzieję, że będę się usrywać z tymi postaciami które gram do końca życia. Bo w dzień, w którym powiem sobie: \”O tak, to będzie bułka z masłem\”, po co się w ogóle k*rwa tym przejmować? Jeśli tak będzie, nie uczysz się. A ja mam nadzieję, że zawsze się czegoś uczę – dodaje.

Elegancja? Na zdjęciach. I chyba tylko tam.