Katy Perry nie była dla Branda wystarczająco perwersyjna
"On ma całą szafę seks-zabawek.\"
Zanim poznał Katy Perry, był notorycznym kobieciarzem i seksholikiem. Czy to miałoby się zmienić po ślubie?
Magazyn US Weekly twierdzi, że nie i dodaje, że to właśnie przyczyniło się do kryzysu w związku pary, a ostatecznie do rozwodu.
Piosenkarka – mimo swojej otwartości w łóżku – i tak nie była wystarczająco perwersyjna dla Russella Branda, który zdaniem znajomych „ma całą szafę pełną seks-zabawek\”.
Para spotykała się co miesiąc na wyznaczanych przez siebie \”randkach\” – Katy była zajęta trasą koncertową. Zawsze miało być wyjątkowo i namiętnie. To jednak nie wystarczyło, by małżeństwo mogło funkcjonować.
– Ona jest bardziej zajęta od niego – dodają znajomi. – A Russell potrzebuje kogoś, by przy nim był.
Dodatkowy problem stanowił fakt, że Brand ma za sobą leczenie z uzależnienia od alkoholu i narkotyków. Z tego powodu unika klubów i nocnych imprez, z których Katy nie zamierzała zrezygnować.
Teraz imprezuje z Rihanną, która po koleżeńsku pociesza ją po rozstaniu.