Kayah i Rinke Rooyens formalnie cały czas są małżeństwem. Niedawno pojawiły się głosy, że to niebawem ma ulec zmianie, bo – jak powiedziało jedno z nich – „bez rozwodu nie mogą ułożyć sobie życia\”.

A gdyby tak okazało się, że rozwód wcale nie będzie potrzebny?

Fakt pisze, że ostatni ich wypad do Nowego Jorku wyglądał jak wycieczka zakochanych w sobie ludzi. Towarzyszył im 9-letni syn.

Były koncerty, wspólne spacery… Czy oni wyglądali na parę planującą rozwód? Raczej nie. Zdjęcia znajdziecie tutaj.

Kayah niedawno rozstała się z Sebastianem Karpielem-Bułecką. Możliwe, że Rinke tylko chce podnieść ją na duchu. A gdyby coś się z tych zabiegów \”wykluło\”, chyba nikt by się nie zmartwił. A Kayah przestałaby może w końcu tęsknić za seksem…

&nbsp