Ke$sha zbudowała swoją popularność na jednej piosence Tik Tok i wizerunku niegrzecznej dziewczynki, która do płukania ust używa whisky.

Teraz twierdzi, że to tylko pozory. Ona wcale nie uważa się za imprezowiczkę.

– To określenie oznacza kogoś, kto idzie do klubu, może bzyka się z jakimś facetem, którego dopiero co poznała. Potem wsiada do samochodu i pokazuje swoją waginę paparazzim. Ja tak nie robię. Czy mogłabym nagrać piosenkę, która stała się numerem jeden, gdybym nie pracowała ciężko? Od lat realizuję moje marzenie, ścieżkę, misję. Naprawdę zainwestowałam w to dużo czasu i wysiłku.