Ke$ha prosi o hot dogi i książki filozoficzne
Je skromnie, myśli o rzeczach wielkich.
/ 28.06.2010 /
Każda gwiazda robi listę rzeczy, które mają czekać na nią za kulisami koncertu. Mariah Carey musi mieć pachnące świece, Beyonce wyciera się tylko białymi ręcznikami.
A co ze „świeżakiem\”, Ke$hą?
Okazuje się, że piosenkarka ma dość skromne wymagania. W garderobie lubi mieć brokat, hot dogi i… książki filozoficzne.
Ciekawe, czy tylko dla szpanu, czy może naprawdę je czyta. Czekamy, aż swoje przemyślenia przeleje na papier i do swoich piosenek. Może być ciekawie.
Czy ona wygląda na myślicielkę? Cóż, pozory mylą.