/ 05.09.2008 /
Kelly Brook wyznała kiedyś, że receptą na piękną sylwetkę jest seks. Podała wtedy dobrą radę dla wszystkich niezadowolonych ze swej tuszy:
Kłóćcie się, a potem pogódźcie – radziła modelka mrugając okiem.
Ona sama jest najlepszym przykładem na realizację tego przepisu. Związana z aktorem Billym Zanem była już blisko ołtarza. Potem decyzję o małżeństwie odłożyła. W kwietniu tego roku rozstała się z chłopakiem, by szybko do niego wrócić. A w sierpniu… znów się rozeszli.
Ciekawy sport. Ale efekty widoczne.