Stroje na Halloween mają przerażać czy podniecać?

Śledząc trendy panujące od paru lat na imprezach poprzedzających Święto Zmarłych wniosek można wysnuć jeden – kreacje jeśli przerażają to jedynie swoją oszczędnością w materiale. Wydaje się, że gwiazdy wręcz czekają na to, by pokazać jak najwięcej i ścisnąć się gorsetem jak najmocniej.

Kelly Brook (33) nie należy do grona ekshibicjonistek, ale na halloweenowej imprezie wyglądała zdecydowanie tak, jakby miała ochotę na psikusa, ba, nawet ostre psoty, a nawet jeśli gdyby niespodziewanie wybrała cukierka, to tylko po to by go ostentacyjnie possać.

Modelka przebrała się za Marię Antoninę w wersji mini i seksi, miała też krew na szyi, ale rzadko kto dotarł do jej twarzy, wzrok zatrzymywał się zdecydowanie poniżej pasa. Szpileczki, białe pończochy i spódniczka tak krótka, że było widać pośladki.

O to chyba chodziło, bo modelka wypinała się zdecydowanie częściej niż było to konieczne.

Kelly Brook wypina pośladki (FOTO)

Kelly Brook wypina pośladki (FOTO)

Kelly Brook wypina pośladki (FOTO)

Kelly Brook wypina pośladki (FOTO)