Khloe Kardashian (31 l.) i Lamar Odom (36 l.) spędzali wspólnie dzień świętego Walentego. Choć małżeństwo wisiało na włosku, po tym jak mąż Kardashian doznał rozległego wylewu po przedawkowaniu, to po licznych zdjęciach oraz wypowiedziach celebrytów widać, że miłość jest wciąż u nich żywa.

Siostra Kim Kardashian zdecydowała się dać Lamarowi czas na przemyślenie swojego życia i jeśli naprawdę chce o nią powalczyć, to musi zmienić nastawienie oraz swoje zachowanie, zarówno względem siebie, jak i Khloe.

Trzeba przyznać, że Khloe i były zawodnik Los Angeles Lakers to prawdziwi przyjaciele. Lamar w końcu docenił w końcu to, co partnerka robiła dla niego przez ostatnie miesiące. Kobieta bez przerwy przy nim czuwała i spędzała z nim każdą wolną chwilę. W ich przypadku stare porzekadło o „starej miłości, która nie rdzewieje”, rzeczywiście się sprawdza.

Niczym czuły romantyk przesłał jej bukiet przepięknych kwiatów, co celebrytka od razu udostępniła na swoim Instagramie.

Zobacz więcej: To dowód na to, że Khloe i Lamar wrócili do siebie?

W wolnym tłumaczeniu pod fotografią napisała odważne zdanie:

Musimy nauczyć się akceptować miłość, której NIE OTRZYMALIŚMY zbyt łatwo (…) a przede wszystkim najpierw musimy kochać siebie bezwarunkowo…. wybierz szczęście ponad wszystko inne. Miłość jest różna dla każdego z nas. Bądźcie jednak silni na tyle, aby zaakceptować miłość bezwarunkową.

Widać zatem, że miłość do Lamara Odoma jest trudna, ale czasem naprawdę warto się starać. Zarówno z jednej oraz z drugiej strony, prawda?

Czy Wy również walczylibyście o miłość, nawet jeśli ciągle by Was raniła?

Happy Valentine's Day 💋

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Khloé (@khloekardashian)

We have to learn to accept the love we AREN'T given. Believe them when they show you their true colors. Stop trying to repaint that person into a shade they are not. To realize, that although we put someone on a pedestal, that does not mean that their judgment defines who we are. We must learn to love ourselves first unconditionally. So we have the strength to not let others love us on their conditions. In conditional love: love is 'earned' on the basis of conscious or unconscious conditions. Conditional love is purely based off of how one can benefit. You, in a sense are paying for another's love. Constantly auditioning for a spot in their lives. Whereas in unconditional love, love is given freely no matter what. With acceptance and purity. Loving is primary. Conditional love requires some kind of finite exchange, whereas unconditional love is seen as infinite and measureless. I think that, at any given point, we are faced with the choice of whether to move on with what the universe gives and takes or to hold on and bury ourselves in our own misery. The choice is yours. Choose your happy over anything else. Love is different for us all. Be strong enough to Accept only unconditional love.

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Khloé (@khloekardashian)


Khloe i Lamar znowu razem?

Khloe i Lamar znowu razem?

Khloe i Lamar znowu razem?

Khloe i Lamar znowu razem?

Khloe i Lamar znowu razem?