Pozory mylą – tak naprawdę to Paris jest tą zapracowaną siostrą Hiltonówną.

Gwiazdka ma kilka swoich zapachów, kosmetyków, ubrań… Wczoraj promowała buty.

Nicky ma znacznie więcej wolnego czasu. Zajmuje się co prawda projektowaniem ubrań, ale nie wygląda na to, by spędzało jej to sen z powiek.

Gdy siostra prężyła się przed fotografami, ona luźnym krokiem przemierzała butiki. Nicky nie będzie się wypinać dla kilkudziesięciu tysięcy dolarów.

 

Paris w tym samym czasie zarabiała kolejne tysiące dolarów: