Kiedy reporter TMZ chciał pogłaskać jej pieska, Jennifer Lawrence WYBUCHŁA!
Co powiedziała?
O tym, że Jennifer Lawrence nie lubi fotografować się z nieznanymi ludźmi, a paparazzi traktuje jako największe zło, wiedzą wszyscy jej fani.
Zobacz: Jennifer Lawrence niemal ZGINĘŁA w wypadku samolotowym!
Jedni mówią, że to fanaberie, inni starają się zrozumieć Lawrence i jej nastroje.
Ostatnia scena z udziałem gwiazdy i reportera TMZ tylko pogłębi obraz Lawrence jako niechętnej natrętom i broniącej swego terytorium…
Akcja, o której piszemy, miała miejsce niedługo po tym, jak prywatny samolot gwiazdy musiał lądować z powodu awarii silnika. Być może loty samolotem nie kojarzą jej się najlepiej, może stąd jej zły humor na lotnisku.
Czytaj: Czy po tym wyznaniu ostatecznie przestaniesz lubić Jennifer Lawrence?
Przejdźmy do rzeczy. Niedawno na lotnisku w Los Angeles Jennifer została otoczona paparazzi i dziennikarzami z mikrofonami. Jeden z nich, reporter TMZ, chciał pogłaskać pieska gwiazdy.
– Nie dotykaj mojego psa, piep**ny frajerze! – syknęła Jennifer.
Oj, chyba nie będą jej lubić…