Radek Liszewski był ostatnio gościem TVP Info. Autor hitu Ona tańczy dla mnie mówił między innymi o dziewczynach, które występują w teledyskach zespołu Weekend.

Wokalista zdradził, że doborem seksownych pań zajmuje się zazwyczaj reżyser klipu. Dziewczyny trafiają na ogół na plany z agencji modelek.

– Nawet w to nie wnikamy, kto będzie występował, ale wiadomo, że dziewczyny mają być fajne, przyciągać oko, skupiać na sobie uwagę – mówił Liszewski.

Wyjątkiem były bohaterki klipu Ona tańczy dla mnie. Muzyk sam wcześniej poznał główną bohaterkę teledysku:

Byliśmy na koncercie w Gdyni i w klubie, w którym graliśmy – poznałem barmankę, Olę. Powiedziałem jej, że właśnie w tym klubie chcemy kręcić teledysk, a ona na to, że po co mamy szukać dziewczyn, skoro ona chętnie wystąpi w naszym klipie i jeszcze weźmie dwie „dorodne” koleżanki. I tak się zgadaliśmy, a brunetka Ola została główną bohaterką teledysku. Cała reszta była spontaniczna, to była wielka improwizacja – wspominał lider zespołu Weekend.

Obecnie grupa szykuje się do nagrania anglojęzycznej wersji piosenki Ona tańczy dla mnie. Prawdopodobnie powstanie także niemiecka wersja hitu – pewien Niemiec wykupił prawa do piosenki i przygotowuje nową aranżację utworu.

Kim jest brunetka z klipu Ona tańczy dla mnie?

Kim jest brunetka z klipu Ona tańczy dla mnie?

Kim jest brunetka z klipu Ona tańczy dla mnie?