/ 04.05.2013 /
Kim Kardashian wróciła do Las Angeles po wojażach – po Europie. Najpierw przebywała z rodziną w Grecji, później poleciała na jeden dzień do „ukochanego” – do Paryża. Kanye West zabrał ciężarną dziewczynę na zakupy i zapakował w samolot do Londynu. Tam gwiazdka poszła na koncert Beyonce, polansowała się po mieście, wypiła angielską herbatkę i uznała, że czas wracać do domu.
Kim stara się wyglądać zawsze seksi i elegancko, na staraniach się zwykle kończy. Gwiazda zaskoczyła fanów swoim casualowym lookiem – założyła legginsy, płaskie buty (!), szarą bluzkę i jeansową koszulę. Wyglądała skromnie (jak na siebie) i po prostu normalnie.
Jak oceniacie stylizację Kim?