Kim Kardashian już nie jest obiektem kpin. Albo inaczej: Kim nie jest już tylko obiektem kpin.

Coraz częściej o niej i o jej rodzinie mówi się jak o wielkim imperium.

I rzeczywiście, trudno nie docenić potęgi dolarów zarabianych na sprzedawaniu prywatności.

Jeśli ktoś ma zarabiać na emisji swojego porodu, to Kardashianowie, który doskonale wiedzą, że takie rzeczy nie są tanie.

Kim jako kobieta sukcesu zdobi zatem okładkę magazynu Success.

Z teczką w dłoni przemierza czerwony dywan. Wewnątrz znajdziemy artykuł, który mówi, że celebrytka sprzedaje dużo więcej, niż plotki.

Jasne – sprzedaje samą siebie.

I niech nikt nie śmieje się z infantylnej nazwy jej firmy (Kimsaprincess Inc.) – ta pozornie niepoważna działalność przynosi bardzo poważne zyski.

\"Kim