Kim Kardashian: Rozpinam guzik od spodni gdy wsiadam do auta
"Czasem, gdy coś założę, wychodzę i myślę sobie: O mój Boże, chcę to zdjąć!"
Zanim Kim Kardashian (34 l.) zaszła w drugą ciążę, przez wiele miesięcy była poddawana terapii hormonalnej niezbędnej do przeprowadzenia zabiegu in vitro. Hormony sprawiały, że waga Kim chwiała się, co przyprawiało celebrytkę o złość.
– Myślałam sobie: O nie nie nie! Jeszcze nie jestem w ciąży, chcę być szczupła – mówi Kim. – Naprawdę nie czułam się komfortowo.
Żeby lepiej wyglądać, pani West zakładała sobie nawet po dwie pary Spanxów. Kiedy do tego damy piękne, lecz niewygodne buty, mamy cały obraz – Kim pięknej i cierpiącej z powodu niewygody:
– Czasem zakładam coś, a kiedy wyjdę z domu myślę sobie: „Chcę natychmiast zdjąć te buty!” Albo: „To nienormalne, nie mogę tego nosić, muszę iść do domu i zdjąć to z siebie”.
Kim nie owija w bawełnę:
– Tak więc może to ładnie wygląda na zdjęciach, ale po pozowaniu chcę się czuć normalnie, więc na przykład rozpinam guzik od spodni, gdy wsiadam do samochodu.
Plus za szczerość:)