Do tej pory ciąża była dla Kim Kardashian pasmem ciągłych dramatów.

Celebrytka narzekała na zmieniającą się figurę, jedzeniowe zachcianki i dietetyczne ograniczenia. W pewnym momencie stwierdziła, że jest cała obolała – bolały ją nawet paznokcie!

Teraz jednak wszystko się zmieniło. Po tym, jak Kim zaczęła odczuwać ruchy dziecka, obudził się w niej instynkt macierzyński.

Mam już za sobą te wszystkie dziwaczne fazy i etapy. Kiedy poczujesz kopnięcia dziecka, zaczyna się nowy rozdział – stwierdziła przyszła mama.

W końcu to wszystko przyjmuję i cieszę się tym. Kocham to, choć przyzwyczajenie się do nowego stanu zajęło mi trochę czasu – przyznała Kardashianka.

Kim dodała nawet, że nie boi się porodu:

Na początku bałam się najbardziej. Teraz myślę sobie, że to nieuniknione. To się po prostu wydarzy. Nie martwię się ani nie denerwuję.

Kim powiedziała także, że zna już płeć dziecka, ale razem z Kanye nie zamierzają zdradzać jej przed porodem.

Będziemy kupować wszystko białe. Albo w kolorach dla chłopca i dla dziewczynki. Tak, żeby nikt się nie domyślił – zastrzegła Kardashianka.

Kim Kardashian zna już płeć dziecka

Kim Kardashian zna już płeć dziecka

Fot. © Fame/Flynet