Kirk Douglas nie żyje?
Internet obiegła wiadomość o śmierci 100-letniego gwiazdora.
Kirk Douglas, legenda amerykańskiego kina, zmarł w wieku 100 lat. Za 4 dni obchodziłby 101. urodziny – taką informację podał portal actionnews3.com
Gwiazdor zmarł z przyczyn naturalnych – potwierdziło biuro koronera w Los Angeles – napisał serwis.
Catherine Zeta-Jones udostępniła urocze zdjęcie z Michaelem Douglasem
Tymczasem okazuje się, że informacja o śmierci aktora była „Fake newsem”. Portal snopes.com ocenił ją jako nieprawdziwą.
Action News 3 słynie z fabrykowania newsów – także na temat śmierci gwiazd. Wcześniej „uśmiercił” już między innymi Morgana Freemana, Boba Barkera i George’a Zimmermana.
Kirk Douglas jest amerykańskim aktorem, producentem, reżyserem i pisarzem. Jest jedną z ostatnich żyjących osób, która pamięta Złotą Epokę kina w Hollywood. Aktor zdobył 3 nominacje do Oscara, dostał też statuetkę za całokształt osiągnięć.
Douglas znalazł się na 17. miejscu listy największych legend kina Hollywood Amerykańskiego Instytutu Filmowego.
W 1991 roku cudem ocalał w katastrofie helikoptera, pięć lat później przeszedł wylew. Po tych wydarzeniach nawrócił się i zaczął wieść religijne i uduchowione życie.
Żyje z drugą żona (z którą był od 63 lat), Anne Buydens.